Mówi się na niego gremlin, krytyk wewnętrzny, demon albo karcący rodzic.
A mowa o krytyku wewnętrznym
To tak naprawdę zbiór sabotujących osądów i ocen, które często bardzo obniżają naszą samoocenę i poczucie własnej wartości.
To zbiór podłych, złośliwych i okrutnych komentarzy, których nigdy byśmy nie powiedzieli i nie powiedziały do bliskich osób
Wewnętrzny krytyk – odzywa się w naszej głowie w niespodziewanych momentach – porównuje, złośliwie ocenia, zwiększa cierpienie. To głosy tych, którzy w życiu wywierali na nas presję, krytykowali i osądzali.
Nasz gremlin, surowy rodzic, krytyk wewnętrzny skupia się na deficytach, potępieniu i karaniu. Liczne badania dowodzą, że my Polacy i Polki nie doceniamy, krytykujemy, osądzamy, więc czujemy się gorsi, głupi, biedni. Własne sukcesy dewaluujemy, dobre jest wszystko, co jest cudze, co mają inni. Gdy my też osiągamy sukces, momentalnie traci on wartość.
Wewnętrzny krytyk, którego Zygmunt Freud nazwał go superego, jest tylko jedną z wielu części osobowości odpowiedzialnych za zapewnienie nam bezpieczeństwa. Czasem niema desperacko próbuje zmusić nas do jakiegoś pożądanego działania, najczęściej wycofania się i nie wychodzenia ze strefy komfortu. Zazwyczaj chce zminimalizować ryzyko zranienia, napięcia czy zbytniego stresu.
Wewnętrzny krytyk – odzywa się w naszej głowie w niespodziewanych momentach – porównuje, bezpodstawnie krytykuje, demonizuje, ostro ocenia, zwiększa cierpienie. Eksperci i ekspertki mówią, że to głosy tych, którzy w życiu wywierali na nas presję i okrutnie nas osądzali.
Warto znać sposoby na ujarzmienie go 😉
Zaobserwuj:
🔸Jakie emocje brzmią w jego głosie (złość, smutek, frustracja, niepokój, nienawiść, wstręt)?
🔸Jaką jakość ma jego głos (wrzaskliwy, skrzeczący, piskliwy)?
🔸W jakim tempie się komunikuje (szybko, normalnie)?
🔸Czyj głos przypomina (może rodziców lub innej osoby)?
ZAOBSERWUJ:
🔥Kiedy obserwujemy swoje myśli, jesteśmy na dobrej drodze do gotowości i możemy pozwolić wewnętrznemu krytykowi, aby mógł się wykrzyczeć.
🔥Możemy podawać kontrstwierdzenia i fakty.
🔥Możemy go też obśmiać wyobrażając go sobie jako jakąś zabawną postać i nadając mu śmieszy wygląd
A teraz zastanów się, jeśli potrafisz dać wsparcie, czułość, życzliwość bliskiej osobie, to czy potrafisz dać je również sobie? Jak do siebie mówisz w trudnych i stresujących sytuacjach? Czy potrafisz ofiarować sobie tyle samo empatii, życzliwości, serdeczności, współczucia, empatii i serdeczności? Czy też bezustannie wyrzucasz sobie, co zrobiłaś nie tak i karzesz się, uważając że jesteś niewystarczająco dobra i wybrakowana?
A może masz jakiś swój niezawodny sposób na krytyka wewnętrznego?